en

BIOGRAM

Artysta malarz, multimedialny maluje, a także tworzy instalacje malarskie. Autorka pojęcia błona/membrane, czyli interfejs dla malarstwa i przestrzeni, specjalizuje się w malarstwie na jedwabiu, malarstwie olejnym i wodnym. Wystawia w międzynarodowych wydarzeniach na całym świecie w tym we Włoszech, Japonii, Chinach, Urugwaju, Meksyku, Francji, USA, Polsce… . Zapraszana do wielu międzynarodowych gremiów artystycznych w celu prezentowania sztuki, a także do grona jurorów sztuki.

Jej szerokie zainteresowania kondycją współczesnego człowieka oscylują w obszarze filozofii, socjologii, historii, antropologii. W swoich obserwacjach analizuje między innymi: relacje między kulturowe, rolę sztuki we współczesnym świecie, wartości ontologiczne sztuki, postawę proekologiczną, zrównoważony tryb życia i ekorozwój. Odbywa liczne podróże artystycznych po świecie, ale najbardziej respektuje, te wnikające w głąb ludzkiej istoty, które możliwe są dzięki spotkaniom z ludźmi sztuki, ludźmi prawdy, harmonii. Niezwykle ceni sobie kontakt ze studentami pełnymi entuzjazmu i ciekawości życia i autorefleksji. Jej malarstwo emanują pozytywna wibracją wyrażającą humanitarna postawę wobec odbiorcy. Obrazy pozwalają odpocząć od bieżącego rytmu, rutyny, czy przyspieszającego czasu, poprzez wyprowadzanie koncentracji w przestrzeń nieograniczoną, poszerzając horyzonty myślowe.

“Abstrakcja, to dla mnie uwalnianie umysłu od materii świata codziennego, uwalnianie od ilustracji, przywiązujących nas do przedmiotu, miejsca i czasu. Abstrakcja wyprowadza duszę w przestrzenie zarówno, tę dosłownie rozumianą, a jeszcze bardziej w duchową i intelektualną. Obcowanie z abstrakcją może otworzyć wrota do silnych doznań przestrzeni wewnętrznej...
Wyodrębnione z wielu innych znaków koło, w duecie z wysublimowanymi relacjami barwnymi, ustanawiają niewyczerpalną, pełną radości przestrzeń malarską. Koła w moim malarstwie pulsują, przepływają, oświetlają się, a także wzajemnie nasycają się. Budując żywą opowieść wprowadzają odbiorcę w przestrzeń abstrakcyjnych pojęć, archetypów znaczeń i pierwowzorów nie uwikłanych w konteksty czasowe. Malarskie kręgi przepływają, zagęszczają się, hałasują, wyciszają, przebiegają, pulsując w swoim niepowtarzalnym rytmie w artefaktach, tworząc żywe pejzaże naszej pamięci, stają się unaocznieniem niewidzialnego i nieznanego.”
Dora Hara, Sopot 2014